15 sierpnia 2013

J.K.Rowling: Harry Potter i Książę Półkrwi




~`~
Tytuł: Harry Potter i Książę Półkrwi

Autor: Joanne Kathleen Rowling

Data wydania: 2006

Wydawnictwo: Media Rodzina

Tom: 6 

Cykl: Harry Potter

Ilość stron: 704
~`~


~`~
Opis:
Po nieudanej próbie przechwycenia przepowiedni Lord Voldemort jest gotów uczynić wszystko, by zawładnąć światem czarodziejów. Organizuje tajemny zamach na swego przeciwnika, a narzędziem w jego ręku staje się jeden z uczniów. Czy jego plan się powiedzie? Na czym polega sekret nadprzyrodzonej mocy Czarnego Pana? Kto będzie nowym nauczycielem obrony przed czarną magią? Jaki jest cel tajemniczych i niebezpiecznych wypraw Dumbledore'a? I wreszcie, kto jest tym Księciem Półkrwi i jaką on ma misję do spełnienia?
Recenzja:
Rozpoczyna się szósty rok szkolny dla Wybrańca i jego przyjaciół. Zaczynają się pierwsze miłości, zazdrość. Jednak to nie wszystko. Jest coraz źle. Dziwne zachowanie dyrektora, którego przez dłuższy czas nie ma w szkole, a jak już jest to udziela prywatnych lekcji Harry'emu. To nie byle jakich lekcji, bo są one potrzebne, by zrozumieć głębiej z czym przyszło walczyć. Mianowicie tyczą się życia Toma Marvola Riddle'a. Mało tego. Prócz tego, że jest nowy (z jednej strony) i dobrze już znany (z drugiej strony) nauczyciel Obrony Przeciw Czarnej Magii, ponieważ to stanowisko otrzymuje niejako "wyrośnięty nietoperz" czyli sam w sobie Severus Snape to jeszcze nowy nauczyciel Eliksirów Horacy Slughorn, który zawiesił swą emeryturę. Dziwne oraz podejrzane staje się też zachowanie Dracona Malfoya, które niepokoi młodzieńca. A kończy się.. No właśnie... Kolejny tom kończy się śmiercią. Jak poprzedni był śmiercią Syriusza Blacka to teraz mamy do czynienia ze śmiercią Albusa Dumblerode'a.
Książka ta jest mieszanką intryg, brak zaufania, a z drugiej strony ciekawych, pożytecznych lekcji, kolejne miłości, nowe zainteresowania. Pojawiają się nowe wyzwania, nowe kłótnie. 
Warto zwrócić na zachowanie już wymienionych postaci, a mianowicie Horacego Slughorna oraz Dracona Malfoya. Horacy Slughorn to osoba z mająca swoich ulubieńców, ale na wspomnienie jednego zdarzenia zmienia się, jest cały wystraszony. Dopiero odpowiednie podejście zmusza go do ujawnienia swego wspomnienia z przeszłości. Pomimo tego, że Slytherin to były dom, którym się opiekował to nie widzi przeszkód, by interesować się życiem tych, którzy mają rodziców mugoli. Draco Malfoy to osoba, która zrobi wszystko, by ratować swój tyłek, za przeproszeniem, ale wymięka. Nie potrafi do końca zrealizować zadania, które zostało mu powierzone. W tej części jest inny: oziębły, ale wystraszony jeszcze bardziej.
Na zakończenie można dodać, że ta książka jest zdeczka naciągana, choć pomysł jest całkiem niezły, bo można dowiedzieć się coś o życiu władcy ciemnej strony.

Ocena: 6/10
 ~`~